Zobowiązana jestem przyznać się , że to klienci SZKOŁY PSA zostali pomysłodawcami założenia hotelu. Motywuje mnie chęć otaczania się „mniejszymi braćmi”. Coraz częściej spotykałam się z pytaniami o możliwość pozostawienia pupila pod naszym okiem ze względu na znajomość charakteru i potrzeb czworonoga. Nieskromnie przyznam, że udaje mi się zdobywać sympatię psiaków, które szkoliłam oraz zaufanie ich przewodników. Jestem jedyną osobami pozostającą w kontakcie z gośćmi. Nie zatrudniamy osób trzecich do opieki nad zamieszkujących hotel czworonogami.
